Peter Green zmarł we śnie w wieku 73 lat. Wybitny gitarzysta współzakładał zespół Fleetwood Mac, był też jego pierwszym wokalistą. Green odszedł z Fleetwood Mac po nagraniu czterech płyt i przez wiele lat borykał się ze schizofrenią.
Informację o jego śmierci przekazała radczyni prawna, działająca w imieniu rodziny Greena. „Z wielkim smutkiem rodzina Petera Greena informuje o jego śmierci, która nadeszła w ten weekend, spokojnie we śnie” – napisała Swan Turton w komunikacie opublikowanym m.in. przez BBC News i „The Guardian”.
Green współtworzył pierwsze cztery albumy studyjne grupy z takimi przebojami jak: „Albatross”, „Black Magic Woman”, „Oh Well”, „The Green Manalishi (With the Two Prong Crown)” czy „Man of the World”, które plasowały się na listach przebojów, a później były często nagrywane przez innych artystów.
Z grupą związany był do 1970 roku, gdy pod wpływem presji, wynikającej ze sławy, w jego życiu pojawiły się problemy psychiczne i narkotyki.
Green należał do światowej czołówki gitarzystów. Jego grą zachwycał się Eric Clapton. B.B. King chwalił jego barwę głosu. Krytycy brytyjscy uznają Greena za jedną z czołowych postaci brytyjskiego bluesa.
No comment