Header

Gwiazdy z ekranu

20 sierpnia 2024

Alain Delon nie żyje

Alain Delon zmarł 18 sierpnia 2024 r. O śmierci aktora poinformowała agencja AFP, powołując się na bliskich artysty. Alain Delon to jedna z największych gwiazd kina francuskiego i europejskiego lat 60. i 70. ubiegłego wieku.
Delon urodził się 8 listopada 1935 r. w Sceaux, na przedmieściach Paryża. Grał we filmach Luchina Viscontiego (m.in. „Lampart”, 1963), Michelangelo Antonioniego (słynne „Zaćmienie”, 1962), Josepha Loseya („Monsieur Klein”, 1976), Volkera Schloendorffa („Miłość Swanna”, 1983) – największych reżyserów swej epoki. (więcej…)


29 lutego 2024

Dżamble – W noc i w dzień

Dobre wieści dla fanów Andrzeja Zauchy i krakowskiej grupy Dżamble. 23 lutego 2024 r. ukazała się kolekcja wszystkich nagrań grupy zarejestrowanych w latach 1969-1972, „W noc i w dzień”. To jedyne i prawdopodobnie ostatnie tego rodzaju wydawnictwo. Dżamble to jazz-rockowa grupa, która zadebiutowała w 1966 roku w Krakowie i istniała do 1981 roku. Na samym początku wokalistą grupy związanej z Piwnicą pod Baranami był Jan Kaleta. Artyści wykonywali własne wersje standardów jazzowych, ale także autorskie utwory napisane przez wokalistę.  (więcej…)

29 lutego, 2024Artyści, Płyty, pop rock

18 marca 2020

Emil Karewicz nie żyje. Popularny aktor zmarł w wieku 97 lat

Emil Karewicz zmarł w środę w szpitalu – przekazała  rodzina. Informację o śmierci aktora podał także Związek Aktorów Scen Polskich. W ubiegłym tygodniu Karewicz skończył 97 lat. Największą popularność przyniosły mu role: Hermanna Brunnera w serialu „Stawka większa niż życie”, oficera gestapo w filmie „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” oraz króla Władysława Jagiełły w „Krzyżakach”.


27 lutego 2020

Aktor z duszą. Paweł Królikowski nie żyje

Paweł Królikowski nie żyje. Tragiczną informację potwierdził syn aktora, Antoni Królikowski. Potwierdziła ją również dla PAP Ewa Leśniak ze Związku Artystów Scen Polskich. Artysta zmagał się z problemami neurologicznymi. Zmarł 27 lutego w wieku 58 lat

Był Kusym w „Ranczu”, Rosłonem w „Pitbullu” czy profesorem Starzyńskim w „Na dobre i na złe”, ale zagrał też kilkadziesiąt innych ról. Stworzył kultowe „Truskawkowe studio”, na potrzeby którego napisał ponad sto piosenek. W ostatnich latach zasiadał w jury programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, był też prezesem ZASP-u. Prywatnie uchodził za skromnego, ciepłego i rodzinnego faceta, któremu popularność nie przewróciła w głowie. Niestety, Paweł Królikowski to kolejny z uwielbianych aktorów, o którym możemy już pisać i mówić tylko w czasie przeszłym…

27 lutego, 2020Odeszli znani i lubiani 0

6 lutego 2020

Kirk Douglas nie żyje. Legendarny aktor światowego kina zmarł w wieku 103 lat

Wybitny aktor, legenda kina na całym świecie – Kirk Douglas odszedł w środę, w wieku 103 lat. Bardzo smutną wiadomość przekazał jego syn, Michael Douglas, który również jest aktorem. – Dla świata był legendą, aktorem ze złotego wieku filmów – powiedział.
Kirk Douglas urodził się jako Issur Danielovitch Demsky w 1916 roku w Amsterdamie, w stanie Nowy Jork, w rodzinie żydowskich emigrantów spod Mohylewa, wówczas Rosja, obecnie Białoruś.

W 1946 debiutował w filmie „Dziwna miłość Marthy Ivers”. Światową sławę zdobył tytułową rolą przywódcy powstania niewolników w filmie „Spartakus” (1960) w reżyserii Stanleya Kubricka. Zagrał w takich hollywoodzkich produkcjach jak: „Ostatni zachód słońca” (1961), „Układ” (1969) czy „Był sobie łajdak” (1970).
W 1996 roku otrzymał Oscara za całokształt twórczości aktorskiej. Wcześniej był do tej nagrody trzykrotnie nominowany za role pierwszoplanowe w filmach: „Champion” (1949), „Piękny i zły” (1952) oraz „Pasja życia” (1956). Za rolę Vincenta van Gogha został uhonorowany Złotym Globem. Zagrał podczas trwającej siedem dekad karierze w ponad 90 filmach, a obrazy takie jak „Spartakus” i „Wikingowie” uczyniły go jedną z największych gwiazd kina w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.

06 lutego, 2020Odeszli znani i lubiani 0

4 listopada 2019

Zmarła Marie Laforêt. „Złotooka” legenda francuskiej piosenki i kina

Zmarła aktorka i wokalistka Marie Laforêt. Jej „Viens, Viens” zaliczane jest do kanonu piosenki francuskiej, wystąpiła w 35 filmach i sprzedała ponad 35 mln płyt. Miała 80 lat. O śmierci poinformowała rodzina. Nie jest znana przyczyna zgonu.

Marie Laforêt (Maïtena Doumenach) była aktorką i piosenkarką. Urodziła się w 1939 roku w Soulac-sur-Mer w Gironde. Jej kariera zaczęła się w 1959 roku – zastąpiła swoją siostrę w konkursie wokalnym Naissance d’une Étoile (Narodziny gwiazdy). Była nieprzygotowana, a decyzja – spontaniczna. W nagrodę wystąpiła u boku Alaina Delona w głośnym filmie „W pełni słońca” w reż. René Clément. Filmem nagrodą miał być inny obraz – „Liberté” w reż. Louisa Malle nigdy jednak nie ujrzał światła dziennego.

Publiczność pokochała jej francuskojęzyczny cover przeboju grupy The Rolling Stones „Paint it black” oraz duetu Simon & Garfunkel – „Sound of Silence”. Jej pierwsze kompozycje były tworzone w nurcie yéyé – to m.in. „Viens sur la montagne”, „Katie cruelle” czy „La tendresse”. Każda kolejna piosenka Marie wskakiwała na najwyższe miejsce zestawień muzycznych – „Ivan Boris et moi”, „Que calor la vida” i „Mon amour, mon ami”.W 1973 roku powróciła z utworem „Viens, viens” – jej najpopularniejszym utworem, który nawiązywał do jej dzieciństwa, kiedy jej ojciec opuścił rodzinę dla innej kobiety. Wielkim hitem okazała się także piosenka „Il a neigé sur yesterday”.

W latach 80. wróciła na ekrany – najczęściej jednak studyjnych – kin oraz deski teatrów Włoch i Francji. Była stałym gościem w radiowym talk-show Laurenta Ruquiera „On va s’gêner” na antenie Europe 1. W 1994 roku opublikowała kompilację swoich piosenek na czterech albumach, obejmujących jej 30-letnią karierę.

 


24 lipca 2019

Rutger Hauer nie żyje. Słynny aktor miał 75 lat

Rutger Hauer nie żyje. Aktor zmarł 19 lipca 2019 roku w swoim domu w Holandii po długiej chorobie. Dopiero dziś ogłoszono tę informację na jego oficjalnej stronie. Według jego agenta, Steve’a Keniego pogrzeb odbył się 24 lipca 2019 roku. Przekazał te szczegóły amerykańskiemu portalowi Deadline.com.

Wszyscy pamiętają jego kultową rolę czarnego charakteru w klasyku kina science fiction Łowca androidów, ale miał znacznie więcej dobrych i zapadających w pamięć kreacji. Na koncie miał ponad 170 filmów i seriali. Jest tam wiele przedstawicieli gatunku kina klasy B, ale nie brak też tytułów wartych wspomnienia. Zapamiętamy takie produkcje z jego udziałem jak Ślepa furiaAutostopowiczUcieczka z Sobiboru (nagrodzony Złotym Globem za rolę), Nocny jastrząbZaklęta w sokołaBatman – PoczątekNiebezpieczny umysłSin City – Miasto grzechu czy Młyn i krzyż w reżyserii Lecha Majewskiego.

Miał też niewątpliwe dobre role w serialach: Merlin (1998), Miasteczko Salem (2004), Czysta krewGalavantUpadek królestwa czy Channel Zero Ostatnio pracował na planie miniserialu A Christmas Carol.

Założył też fundację Rutger Hauer Starfish Association, która zajmuje się walką z AIDS.

inf. naekranie.pl