The Cure zostali przyjęci do Rock & Roll Hall of Fame i przy tej okazji lider kapeli udzielił wywiadu, w którym zdradził szczegóły dotyczące nowego wydawnictwa.
– Pracowlaismy w studiu gdzie Queen nagrali „Bohemian Rhapsody” – mówi Robert Smith. – To świetne studio na pustkowiu. Nagrywaliśmy muzykę przez trzy tygodnie. I to co nam wyszło jest świetne. Wiem, że wszyscy tak mówią, ale to naprawdę jest znakomite. Robert Smith stwierdził, że nagrania są mroczne, intensywne i trwają po 10-12 minut.
– Nagraliśmy 19 piosenek. Więc nie mam pojęcia, co teraz zrobić. Reszta zespołu mówi żeby wydać potrójny album – mówi Robert Smith. – Ale to nie jest najlepszy pomysł. Wybiorę sześć, może osiem piosenek i wydamy pojedynczy album.
No comment