Odeszli znani i lubiani
3 kwietnia 2020
Bill Withers nie żyje. Autor hitu „Ain’t No Sunshine” miał 81 lat.
O śmierci Billa Withersa, jednego z największych gwiazdorów amerykańskiej muzyki lat 70., poinformowała jego rodzina. Jak podaje agencja Associated Press, Withers zmarł z powodu problemów z sercem. Miał 81 lat.
Bill Withers zasłynął takimi utworami jak „Lean on Me” oraz „Ain’t No Sunshine” (w Polsce jako „Sen o dolinie” wykonywała ją Budka Suflera). W swoim portfolio miał także m.in. kawałki „Use Me”, „Lovely Day” oraz „I Can’t Write Left Handed”.
21 marca 2020
Nie żyje Kenny Rogers. Legendarny gwiazdor country.
Nie żyje Kenny Rogers – podają „Variety” i BBC, powołując się na przedstawiciela rodziny. Laureat trzech nagród Grammy, aktor, kompozytor i legendarny twórca country, zmarł otoczony rodziną. Fani nie będą mogli na razie go pożegnać. Pogrzeb z uwagi na pandemię koronawirusa będzie miał charakter prywatny. Publiczne pożegnanie artysty planowane jest później. Kenny Rogers miał 81 lat.
Kenny Rogers grał, komponował, pisał piosenki, a także fotografował. Zadebiutował w połowie lat 50. w grupie The First Edition. Później zdobywał popularność jako wykonawca i autor piosenek country.
Kenny Rogers był laureatem trzech nagród Grammy – w 1977, 1979 i 1987 roku. Jego najbardziej znane utwory to: „Lady”, „Ruby Don’t Take Your Love To Town”, „The Gambler”, „She Believes In Me”, „Islands In The Stream”, „We’ve Got Tonight” i „Buy Me A Rose”. W 1977 roku Kenny Rogers opublikował swoje wspomnienia zatytułowane „Making It with Music”.
W 1985 roku Kenny Rogers wziął udział, razem z legendarnymi amerykańskimi artystami, w nagraniu piosenki „We Are the World” skomponowanej przez Michaela Jacksona i Lionela Richiego, by zebrać pieniądze na walkę z głodem w Etiopii.
W 2015 roku Kenny Rogers ogłosił swoją pożegnalną trasę koncertową „The Last Gambler’s Last Deal”. W kwietniu 2018 poinformował, że musi odwołać zaplanowane występy (w tym występ na Stagecoach Festival w Kalifornii) na problemy zdrowotne. Podkreślał też, że zależy mu na czasie dla rodziny.
„Nie chciałem wiecznie przechodzić na emeryturę” – komentował. „W ciągu ostatnich dwóch lat bardzo podobała mi się możliwość pożegnania się z fanami podczas trasy. Nigdy nie byłbym w stanie należycie im podziękować za wsparcie, które dali mi przez całą moją karierę i szczęście, którego doświadczyłem” – oświadczył Rogers. „Mam nadzieję, że moi fani rozumieją, że najpierw jestem ojcem, a następnie piosenkarzem” – tłumaczył.
Kenny Rogers był pięciokrotnie żonaty. Z ostatnią żoną Wandą Miller, którą poślubił w 1997 roku, mieli bliźniaki Justina Charlesa i Jordana Edwarda. Rogers został ich ojcem w wieku 65 lat. „W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że pozbawiam Wandę radości związanej z macierzyństwem. To było z mojej strony nie fair. Wanda urodziła się jako jedno z dwojga bliźniąt i w jej rodzinie jest sześć par bliźniąt. Ja też mam brata i siostrę, którzy są bliźniętami” – mówił Rogers. Wówczas miał już troje dorosłych dzieci.
onet.pl
18 marca 2020
Emil Karewicz nie żyje. Popularny aktor zmarł w wieku 97 lat
Emil Karewicz zmarł w środę w szpitalu – przekazała rodzina. Informację o śmierci aktora podał także Związek Aktorów Scen Polskich. W ubiegłym tygodniu Karewicz skończył 97 lat. Największą popularność przyniosły mu role: Hermanna Brunnera w serialu „Stawka większa niż życie”, oficera gestapo w filmie „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” oraz króla Władysława Jagiełły w „Krzyżakach”.
27 lutego 2020
Aktor z duszą. Paweł Królikowski nie żyje
Paweł Królikowski nie żyje. Tragiczną informację potwierdził syn aktora, Antoni Królikowski. Potwierdziła ją również dla PAP Ewa Leśniak ze Związku Artystów Scen Polskich. Artysta zmagał się z problemami neurologicznymi. Zmarł 27 lutego w wieku 58 lat
Był Kusym w „Ranczu”, Rosłonem w „Pitbullu” czy profesorem Starzyńskim w „Na dobre i na złe”, ale zagrał też kilkadziesiąt innych ról. Stworzył kultowe „Truskawkowe studio”, na potrzeby którego napisał ponad sto piosenek. W ostatnich latach zasiadał w jury programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, był też prezesem ZASP-u. Prywatnie uchodził za skromnego, ciepłego i rodzinnego faceta, któremu popularność nie przewróciła w głowie. Niestety, Paweł Królikowski to kolejny z uwielbianych aktorów, o którym możemy już pisać i mówić tylko w czasie przeszłym…
21 lutego 2020
Wanda Narkiewicz-Jodko (Alibabki) nie żyje
19 lutego w wieku 76 lat zmarła Wanda Narkiewicz-Jodko (znana też jako Wanda Orlańska lub Borkowska). Piosenkarka chorowała na nowotwór mózgu. Zasłynęła jako wokalistka żeńskiej grupy wokalnej Alibabki, która zadebiutowała w 1964 roku. W latach 60. i 70. Alibabki wylansowały szereg przebojów, ale często udzielały się też w nagraniach innych znanych artystów polskiego rocka i popu. Można je usłyszeć między innymi na płytach Czesława Niemena (w tym słynnej „Enigmatic”), Budki Suflera, Breakoutu, Anny Jantar, Skaldów i Maryli Rodowicz. Jako pierwsze przeniosły też na polski grunt muzykę reggae, na płycie EP „W rytmach Jamajca Ska” wraz z grupą Tajfuny z 1965 roku.
Wanda Narkiewicz-Jodko rozstała się z Alibabkami w latach 80.
7 lutego 2020
Nie żyje Romuald Lipko
„Dnia 6 lutego koło północy, po przegranej walce z nowotworem, odszedł Romuald Lipko, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej końca XX i początku XXI w., współtwórca i kreator zespołu Budka Suflera, autor wielu wielkich polskich przebojów” – napisano w komunikacie na oficjalnej stronie Budku Suflera.
Romuald Lipko stworzył takie przeboje jak: „Cień wielkiej góry”, „Sen o dolinie”, „Nigdy nie wierz kobiecie”, „Za ostatni grosz”, „Jolka, Jolka, pamiętasz”, „Noc komety”, „Takie tango” czy „Bal wszystkich świętych”.
Poza Budką Suflera Lipko współpracował m.in. z Anną Jantar, Marylą Rodowicz, Ireną Santor, Urszulą, Izabelą Trojanowską, Zbigniewem Hołdysem, Jarosławem Kukulskim czy Zdzisławą Sośnicką.
W 2014 r. Budka Suflera zakończyła swoją działalność. W 2015 r. Lipko powołał Romuald Lipko Band, z którym wykonywał najbardziej znane kompozycje klasyki polskiej muzyki rozrywkowej. Na scenie towarzyszyli mu wokaliści, z którymi współpracował w swojej karierze.
W 2019 r. muzycy Budki Suflera podjęli decyzję o reaktywacji grupy. W lipcu tego samego roku poinformowano, że Lipko choruje na raka.
We wrześniu 2019 roku Romuald Lipko na oficjalnej stronie zespołu opublikował oświadczenie, w którym podziękował bliskim i fanom za wsparcie. W walce z chorobą – podkreślał – wspierały go ciepłe słowa i chęć powrotu na scenę.
Na początek 2020 r. zespół zaplanował trasę koncertową. Najbliższy z nich miał odbyć się 14 lutego w Lublinie.
6 lutego 2020
Kirk Douglas nie żyje. Legendarny aktor światowego kina zmarł w wieku 103 lat
Wybitny aktor, legenda kina na całym świecie – Kirk Douglas odszedł w środę, w wieku 103 lat. Bardzo smutną wiadomość przekazał jego syn, Michael Douglas, który również jest aktorem. – Dla świata był legendą, aktorem ze złotego wieku filmów – powiedział.
Kirk Douglas urodził się jako Issur Danielovitch Demsky w 1916 roku w Amsterdamie, w stanie Nowy Jork, w rodzinie żydowskich emigrantów spod Mohylewa, wówczas Rosja, obecnie Białoruś.
W 1946 debiutował w filmie „Dziwna miłość Marthy Ivers”. Światową sławę zdobył tytułową rolą przywódcy powstania niewolników w filmie „Spartakus” (1960) w reżyserii Stanleya Kubricka. Zagrał w takich hollywoodzkich produkcjach jak: „Ostatni zachód słońca” (1961), „Układ” (1969) czy „Był sobie łajdak” (1970).
W 1996 roku otrzymał Oscara za całokształt twórczości aktorskiej. Wcześniej był do tej nagrody trzykrotnie nominowany za role pierwszoplanowe w filmach: „Champion” (1949), „Piękny i zły” (1952) oraz „Pasja życia” (1956). Za rolę Vincenta van Gogha został uhonorowany Złotym Globem. Zagrał podczas trwającej siedem dekad karierze w ponad 90 filmach, a obrazy takie jak „Spartakus” i „Wikingowie” uczyniły go jedną z największych gwiazd kina w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.
19 stycznia 2020
Neil Peart (Rush) nie żyje
Legendarny perkusista kanadyjskiego zespołu Rush – Neil Peart – nie żyje. Miał 67 lat. Jeden z najlepszych i najważniejszych rockowych perkusistów zmarł 7 stycznia w kalifornijskiej miejscowości Santa Monica. Przez kilka ostatnich lat walczył z nowotworem mózgu, walkę ostatecznie przegrał – poinformował o tym rzecznik rodziny muzyka, Elliot Mintz.
Neil Peart był perkusistą kanadyjskiego zespołu Rush, w którym występował w latach 1974-2018. To właśnie po decyzji muzyka o emeryturze zespół zawiesił działalność. W swojej karierze nagrali niemalże dwadzieścia studyjnych wydawnictw, wśród których znalazły się ponadczasowe klasyki rocka progresywnego – chociażby kultowy już album „2112”. Choć grupa chętnie koncertowała po całym świecie, nigdy nie pojawiła się w Polsce.
10 grudnia 2019
NIE ŻYJE MARIE FREDRIKSSON. WOKALISTKA ROXETTE
Marie Fredriksson z zespołu Roxette nie żyje, o czym poinformowały szwedzkie media. Wokalistka grupy znanej z przebojów „Listen to Your Heart” i „It Must Have Been Love” zmarła w miniony poniedziałek, 9 grudnia. Miała 61 lat.
Informację o śmierci Marie Fredriksson przekazała mediom menedżerka muzyczna Marie Dimberg. W komunikacie prasowym podała, że wokalistka grupy Roxette zmarła w poniedziałek 9 grudnia tuż nad ranem w swoim apartamencie.
W oświadczeniu rodziny przypomniano, że Marie Fredriksson przez wiele lat walczyła z rakiem. Wokalistka miała nowotwór mózgu, którego zdiagnozowano u niej 2002 roku.
Marie Fredriksson urodziła się 30 maja 1958 roku w miejscowości Össjö. Na początku kariery artystycznej pracowała w teatrze. W 1978 roku założyła pierwszy zespół muzyczny o nazwie Strul. Po rozpadzie grupy w 1983 roku rozpoczęła karierę solową, w niedługim czasie wydała trzy albumy studyjne: „Het vind” (1984), „Den sjunde vågen” (1986) i „…Efter stormen” (1987). W kolejnych latach dyskografię Marie Fredriksson uzupełniły płyty: „Den ständiga resan” (1992), „I en tid som vår” (1996), „The Change” (2004), „Min bäste vän” (2006) i „Nu!” (2013).
Marie Fredriksson zdobyła międzynarodową sławę, śpiewając w zespole Roxette, który współtworzył z nią Per Håkan Gessle. Pierwszy singiel zespołu ukazał się w 1983 roku, trzy lata później duet zaprezentował debiutancki album pt. „Pearls of Passion”, który rozszedł się w nakładzie 800 tys. egzemplarzy. W trakcie kilkudziesięciu lat działalności Marie Fredriksson wydała z zespołem jeszcze dziewięć albumów: „Look Sharp!” (1988), „Joyride” (1991), „Tourism” (1992), „Crash! Boom! Bang!” (1994), „Have a Nice Day” (1999), „Room Service” (2001), „Charm School” (2011), „Travelling” (2012) i „Good Karma” (2016). Wspólnie wylansowali wiele radiowych przebojów, takich jak „It Must Have Been Love”, „The Look”, „Listen to Your Heart”, „Joyride”, „How Do You Do!”, „Sleeping in My Car” czy „Wish I Could Fly”.
W 2002 roku Marie Fredriksson trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej raka mózgu. Jak wówczas relacjonowały media, wokalistka Roxette doznała paraliżu prawej części ciała, zaburzeń wzroku, a także straciła zdolność czytania, pisania i liczenia. Po chemioterapii oraz operacji poddała się terapii kortyzonowej. Z powodu choroby kilkukrotnie zawieszała działalność artystyczną, ostatni raz w kwietniu 2016 roku
plejada.pl
28 listopada 2019
Doug Lubahn, basista współpracujący z The Doors, nie żyje
Choć Doug Lubahn w swojej karierze współpracował z wieloma słynnymi wykonawcami, sławę zyskał jako studyjny basista zespołu The Doors. Artysta zmarł 20 listopada 2019 r. w wieku 71 lat.
W swojej karierze Doug Lubahn, basista rockowy i jazzowy, współpracował z wieloma zasłużonymi wykonawcami. Największą popularność przyniosła mu jednak praca przy kultowych albumach legendarnej grupy The Doors.
W szeregach zespołu nigdy nie było basisty, dlatego w studiu potrzebowali fachowej pomocy. Doug Lubahn pomagał muzykom podczas nagrań do ich najważniejszych albumów –„ Strange Days” (1967), „Waiting for the Sun” (1968) oraz „The Soft Parade” (1969). Ponadto mogliśmy go usłyszeć grającego z takimi wykonawcami jak Dreams, Pierce Arrow, Billy Squier czy Ted Nugent.
Informacja o śmierci Douag Lubahna potwierdzona została w mediach społecznościowych. Artysta miał 71 lat. Nie pojawiły się żadne dodatkowe informacje dotyczące okoliczności jego odejścia.
4 listopada 2019
Zmarła Marie Laforêt. „Złotooka” legenda francuskiej piosenki i kina
Zmarła aktorka i wokalistka Marie Laforêt. Jej „Viens, Viens” zaliczane jest do kanonu piosenki francuskiej, wystąpiła w 35 filmach i sprzedała ponad 35 mln płyt. Miała 80 lat. O śmierci poinformowała rodzina. Nie jest znana przyczyna zgonu.
Marie Laforêt (Maïtena Doumenach) była aktorką i piosenkarką. Urodziła się w 1939 roku w Soulac-sur-Mer w Gironde. Jej kariera zaczęła się w 1959 roku – zastąpiła swoją siostrę w konkursie wokalnym Naissance d’une Étoile (Narodziny gwiazdy). Była nieprzygotowana, a decyzja – spontaniczna. W nagrodę wystąpiła u boku Alaina Delona w głośnym filmie „W pełni słońca” w reż. René Clément. Filmem nagrodą miał być inny obraz – „Liberté” w reż. Louisa Malle nigdy jednak nie ujrzał światła dziennego.
Publiczność pokochała jej francuskojęzyczny cover przeboju grupy The Rolling Stones „Paint it black” oraz duetu Simon & Garfunkel – „Sound of Silence”. Jej pierwsze kompozycje były tworzone w nurcie yéyé – to m.in. „Viens sur la montagne”, „Katie cruelle” czy „La tendresse”. Każda kolejna piosenka Marie wskakiwała na najwyższe miejsce zestawień muzycznych – „Ivan Boris et moi”, „Que calor la vida” i „Mon amour, mon ami”.W 1973 roku powróciła z utworem „Viens, viens” – jej najpopularniejszym utworem, który nawiązywał do jej dzieciństwa, kiedy jej ojciec opuścił rodzinę dla innej kobiety. Wielkim hitem okazała się także piosenka „Il a neigé sur yesterday”.
W latach 80. wróciła na ekrany – najczęściej jednak studyjnych – kin oraz deski teatrów Włoch i Francji. Była stałym gościem w radiowym talk-show Laurenta Ruquiera „On va s’gêner” na antenie Europe 1. W 1994 roku opublikowała kompilację swoich piosenek na czterech albumach, obejmujących jej 30-letnią karierę.
7 października 2019
Ginger Baker (Cream) nie żyje
Uważany za jednego z najlepszych perkusistów w historii muzyki rockowej, współtwórca grup Cream i Blind Faith, Ginger Baker zmarł w wieku 80 lat – poinformowały w niedzielę media. W ciągu swojej długiej kariery muzyk współpracował z takimi artystami jak Fela Kuti, Steve Winwood, Gary Moore, Charlie Haden czy Eric Clapton.
Informację o śmierci Gingera Bakera podali w niedzielę administratorzy jego strony w mediach społecznościowych. „Z przykrością informujemy, że Ginger zmarł spokojnie tego ranka. Dziękujemy wszystkim za słowa wsparcia, które płynęły przez ostatnie tygodnie” – czytamy we wpisie. Kilkanaście dni temu rodzina Bakera potwierdziła, że muzyk w stanie krytycznym trafił do szpitala. Nie podano przyczyny hospitalizowania.
Karierę rozpoczął na początku latach 60., gdy związał się z rhythm and bluesową grupą Graham Bond Organisation, z którą nagrał dwa albumy. W 1966 r. Baker dołączył do basisty Jacka Bruce’a i gitarzysty Erica Claptona w „rockowej supergrupie” Cream, dziś uważanej za jedną z najważniejszych formacji w historii muzyki rockowej. W wyniku spięć między członkami grupy, Cream rozpadł się w 1968 r. Baker dołączył następnie do kolejnej „supergrupy” – w skład której ponownie wszedł Clapton – Blind Faith. Zespół nagrał tylko jeden album, po czym zakończył działalność. W 1970 r. Baker stanął na czele własnej grupy, czerpiącej z rocka psychodelicznego, bluesa, jazzu i muzyki afrykańskiej Ginger Baker’s Air Force. Perkusista zgłębiał także muzykę afrykańską, pracując z jednym z najwybitniejszych muzyków nurtu afrobeat, Nigeryjczykiem Felą Kutim. Flirtował z jazzem, współpracując z wybitnym kontrabasistą Charliem Hadenem, a w 2005 r. znów spotkał się na scenie z kolegami z Cream podczas koncertu w Royal Albert Hall. Jego ostatni album „Why?” ukazał się w 2014 r.
kultura.onet.pl
2 października 2019
Karel Gott nie żyje
Karel Gott nie żyje. Czesi mieli go za najwybitniejszego rodzimego piosenkarza w historii, a niektórzy widzieli w nim nawet kandydata na prezydenta kraju. Miał setki romansów, kochały się w nim Czeszki, Niemki, Austriaczki, Rosjanki i Polki. Miał wiele przydomków – od „Słowiańskiego Sinatry” czy „Złotego Głosu z Pragi” do „Presleya Wełtawy” – i podobnie jak on doczekał się swojego muzeum, tyle że otwartego już za jego życia. Karel Gott zmarł w swoim domu w otoczeniu rodziny 1 października. Od kilku miesięcy mówiono o jego walce z białaczką, która niestety pokonała jednego z najbardziej znanych czeskich artystów.
onet.pl
28 września 2019
Zmarł aktor teatralny i filmowy Jan Kobuszewski
Jan Kobuszewski – wybitny aktor, komik, reżyser, wykonawca skeczy i piosenek zmarł w sobotę o godz. 9. Informację o śmierci artysty potwierdziła dyrekcja Teatru Kwadrat w Warszawie. 19 kwietnia aktor świętował 85. urodziny.
Kobuszewski przez ponad 20 lat pracował w teatrach dramatycznych: w latach 1958-64 i 1969-75 grał w warszawskim Teatrze Polskim, w okresie 1964-69 występował w Teatrze Narodowym, sezon 1975-76 spędził w Teatrze Nowym w Łodzi.
W 1976 r. – jak się okazało do końca kariery scenicznej w 2013 r. – związał się z Teatrem Kwadrat w Warszawie. Do dokonań Kobuszewskiego na tej scenie należą, m.in.: Rotmistrz w „Damach i huzarach” Aleksandra Fredry (1977), tytułowy „Wstrętny egoista” Francoise Dorin (1977) w jego reżyserii, Człowiek ze sztuki „Czy zna pan Mleczną Drogę” Karola Wittlingera (1979) czy tytułowy „Czarujący łajdak” Pierre’a Chesnota (1985) we własnej reżyserii.
W ostatnich dekadach w Teatrze Kwadrat współpracował m.in. z Marcinem Sławińskim, u którego zagrał Elwooda Dowda w spektaklu „Mój przyjaciel Harvey” (1995, 2006) i Anioła Stróża w „Przyjaznych duszach” Pam Valentine (2008). Wcielił się w postać Spriggsa w „Złodzieju” Erica Chappella w reż. Janusza Majewskiego (2001). W 2003 r. powrócił do repertuaru klasycznego i wystąpił w roli Pantalona w „Słudze dwóch panów” Carla Goldoniego w insc. Waldemara Matuszewskiego.
Aktor otrzymał wiele odznaczeń. W 1975 r. przyznano mu Złoty Krzyż Zasługi, w 1979 r. – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, a w 1998 r. – Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (1998). W 2012 r. odznaczono go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w pracy artystycznej”.
W 1981 r. wręczono mu Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury, a w 2006 r. – Złoty Medal – Zasłużony Kulturze Gloria Artis. W 1977 r. w jego ręce powędrował Złoty Ekran, a w 2005 r. – SuperWiktor. Rok wcześniej odcisnął też swoją dłoń na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach. W 2016 r. Jan Kobuszewski otrzymał Nagrodę im. Cypriana Norwida – „Dzieło Życia”, przyznawaną za całokształt twórczości.
onet.pl
23 września 2019
LARRY WALLIS NIE ŻYJE
19 września 2019 smutno zapisze się w historii muzyki. Właśnie tego dnia w wieku 70 lat odszedł Larry Wallis, ceniony artysta, współzałożyciel zespołu Motorhead grający również w grupach Pink Fairies i UFO. Był nie tylko świetnym muzykiem, lecz również sprawdzał się w roli producenta. Przyczyna śmierci nie została do tej pory podana
16 września 2019
Ric Ocasek, wokalista zespołu The Cars zmarł w wieku 75 lat
W niedzielę (15 września) zmarł Ric Ocasek, znany głównie jako lider The Cars, jednej z najpopularniejszych grup amerykańskiego pop-rocka The Cars. Ric Ocasek naprawdę nazywał się Richard T. Otcasek.
Przyszły muzyk urodził się 23 marca 1944 r. lub 1949 r. w Baltimore, w stanie Maryland (USA). Rok urodzin do dziś budzi wątpliwości, choć raczej należy się składać do tego, że Ocasek miał 75 lat.
Początki jego kariery to folk-rockowy zespół Milkwood, w którym poznał Bena Orra, późniejszego basistę i wokalistę The Cars.
Debiutancki album zatytułowany po prostu „The Cars” (1978) przyniósł przeboje: „My Best Friend’s Girl” i „Good Times Roll”. Wraz z nastaniem lat 80. i wykrystalizowaniem się (głównie w Europie) wywodzącego się z New Wave nurtu New Romantic, The Cars zaczęli coraz wyraźniej korzystać z elektroniki, co sprawiło, że stali się jeszcze bardziej popularni.
Na listach przebojów sukcesy odnosiły płyty „Shake It Up” i „Heartbeat City” (1984), która przyniosła największe hity: „You Might Think”, „Magic” i „Drive”. Ostatecznie „Heartbeat City” pokrył się czterokrotną platyną.
Zespół The Cars rozpadł się w 1988 r. i od tego czasu Ocasek mówił, że nigdy nie dojdzie do reaktywacji. Krążące od czasu do czasu pogłoski ostatecznie przerwała śmierć Orra w 2000 r.
Lider The Cars poza macierzystą formacją wydał siedem solowych płyt, poczynając od „Beatitude” (1982), kończąc na „Nexterday” (2005). Do jego dyskografii należy też dodać album „Getchertikitz”, na którym muzycznie uzupełnił recytacje awangardowego plastyka i poety Alana Vegi.
Jako producent pracował z takimi wykonawcami, jak m.in. Bad Brains, Weezer, Hole, No Doubt, Bad Religion, Johnny Bravo i Jonathan Richman.
Ocasek był trzykrotnie żonaty – z każdą żona miał po dwóch synów. Ostatnią była czeska supermodelka Paulina Porizkova, którą poznał na planie teledysku „Drive”.
muzyka.interia.pl