Header

Eurodance


10 września 2019

Mika Ella

Chorwatka o węgierskich korzeniach, to właśnie Mika Ella. Naprawdę nazywa się Mihaela Varga. Jak sama przyznaje urodziła się w sobotę, zatem jest to jej ulubiony dzień i być może z tego właśnie powodu jeden z jej artystycznych pseudonimów to June Saturday.
Wracając do jej dzieciństwa, które naznaczone było wojną na Bałkanach, Mihaela kilkukrotnie była aresztowana za protesty nawołujące do pokoju. Po wojnie zaangażowała się też kilka lat w prace dla ONZ wspierające wolność i sprawiedliwość społeczną.
Wracając do muzycznej kariery Miki, zaczęła się ona w 1999 roku, kiedy to ukazał się pierwszy jej singiel w euro-dance’owym projekcie Matrix. Z zespołem, który współzałożyła, a także była jego główną wokalistką, Mika nagrała 3 albumy oraz piętnaście singli. Większość z powodzeniem radziła sobie na listach przebojów. Aż siedem utworów znalazło się na pierwszym miejscu Chorwackiej listy. Z zespołem Matrix koncertowała po Europie występując w takich krajach jak Niemcy, Austria, Szwajcaria , Słowenia i oczywiście w rodzimej Chorwacji. Przez całą muzyczną karierę związana z życiowym partnerem Chrisem Hurtsem, który też wspomagał ją we wszystkich projektach.

Po latach świetności nadszedł schyłek popularności gatunku eurodance, wtedy Mika również zniknęła z muzycznej sceny. Powodem dla którego wróciła było odrodzenie się gatunku New Generation Italo-Disco i chęć śpiewania dla większego grona odbiorców w języku angielskim. Tym sposobem dzieli się ze swoimi fanami miłością do muzyki i spełnia się jako autorka tekstów.
W 2017 roku wróciła jako June Saturday z utworem „The Girl With Golden Hair” i w ten sposób  rozpoczęła się jej przygoda z dyskotekową muzyką nowej generacji. Utwór okazał się strzałem w dziesiątkę i zaistniał na trudnym rynku internetowych stacji radiowych grających muzykę taneczną nowej generacji. Dwa lata później zmienia swój pseudonim muzyczny, wracając niejako do korzeni. Mika Ella jest grą słów jej prawdziwego imienia  Mihaela.
Z nowym image nagrywa kolejne dwa przeboje… „Take It Or Leave It” – wydany oficjalnie 9 lutego 2019 roku oraz w sierpniu tego samego roku „Free Like Amsterdam”. Początkiem 2020 roku nagrywa „Last 2 Girls On The Dancefloor” w duecie z Lindą Jo Rizzo. Utwór znalazł się na 16 części składanki ZYX Italo Disco New Generation, wydanej w marcu przez niemiecką wytwórnię ZYX Music.
Jako, że jest wojowniczką o idee i sprawiedliwość, jej piosenki niosą takie  przesłanie. Teksty mówią o miłości i radości gdyż z charakteru jest śmiała i odważna, uwielbia śmiech i żarty, nie kryje emocji. Taka po prostu jest Mihaela. Poza muzyką pisze też wiersze, a więc przelewa swą poetycką duszę na kartkę papieru lub po prostu śpiewa.

10 września, 2019 0

8 kwietnia 2017

Love Message – Love Message (1996)

„Love Message” – utwór muzyczny z 1996 roku stworzony przez: Scootera , Masterboya , Captain Jacka , U96 , Dj.Bobo , Fun Factory , Worlds Apart , E-Rotic oraz Mr.Presidenta . Jest to ostrzeżenie przed chorobą AIDS. Utwór znalazł się na albumie  DMA Dance : Eurodance vol.2 wydany przez wytwórnie Interhit Record. Nagranie zostało wydane także jako singiel pt. Love Message – Love Message.

08 kwietnia, 2017 0

27 marca 2017

Milli Vanilli

Niemiecki duet Milli Vanilli został wskrzeszony w roku 1988 przez niemieckiego producenta Franka Fariana, który postanowił skompletować grupę wokalistów, którzy wyśpiewają dla niego przeboje warte miliony dolarów.
Pamiętajmy że w latach 70′ Frank Farian dorobił się fortuny, powołując do życia słynny zespół Boney M.
Niestety, kiedy znalazł już głosy idealne do napisanych piosenek, okazało się, że ich posiadacze nie są wystarczająco ładni, aby pokochały ich tłumy. Wtedy pojawił się iście szatański pomysł, jak oszukać cały muzyczny świat.
Do współpracy zatrudniono dwóch modeli, Roba Pilatusa i Fabrice’a Morvana, którzy zaczęli występować jako duet Milli Vanilli.
Pod koniec lat 80′ duet ten podbił serca fanów po obu stronach Atlantyku, a ich debiutancki album All or Nothing z roku 1988, kupiło aż 10 milionów osób.
To właśnie z tego albumu pochodzą największe przeboje grupy „Girl You Know It’s True” i „I’m Gonna Miss You”, które to nagrania bardzo długo były grane we wszystkich dyskotekach.
Kiedy wydawało się że kariera obu panów nabiera tempa Frank Farian oświadcza publicznie…pod ogromną presją medialną że żaden z powszechnie znanych przystojniaków nie zaśpiewał ani jednej z dotychczasowych piosenek Milli Vanilli że panowie Pilatus i Morvan… w ogóle nie uczestniczyli w nagraniu bestsellerowej płyty, a jedynie występując w teledyskach, a na płycie zespołu śpiewali wynajęci wokaliści, John Davis i Brad Howell.
Choć brzmiało, to dość nieprawdopodobnie, świat dał się oszukać. W lutym 1990 roku, przy okrzykach uwielbienia i ogromnych oklaskach, Milli Vanilli otrzymali najbardziej prestiżowe wyróżnienie muzyczne, czyli statuetkę Grammy (muzyczny Oscar) w kategorii Best New Artist (najlepszy artysta roku).
Panowie Rob i Fab dumnie wkroczyli na scenę i odbierając nagrodę dodali nawet, że dedykują ją wszystkim artystom na świecie!
Niedługo potem po ujawnieniu skandalu Robert i Fabrice wzięli udział w konferencji, podczas której zwrócili statuetki, oraz potwierdzili oszustwo, zwalając w dużej mierze winę na Franka Fariana.
O tym, że Rob i Fab śpiewają z playbacku publiczność przekonała się już w roku 1989, kiedy w trakcie jednego z występów zacięła się płyta z ich wokalem, obaj zbiegli wtedy ze sceny z poczuciem ogromnego wstydu.
Nigdy wcześniej, ani później w historii tej nagrody nie doszło do tak wielkiego skandalu, jaki miał miejsce w 1990 roku. Jak się okazało później, oszustwo to zakończyło się nie tylko oburzeniem, ale i tragedią.
Jednak producent nie zamierzał się tak łatwo poddać, chociaż druga płyta Milli Vanilli była już nagrana i gotowa do wydania, w ostatnim momencie wprowadził kilka niezwykle istotnych zmian.
Zamiast twarzy znanych modeli, na okładce pojawili się wokaliści, którzy rzeczywiście zaśpiewali nagrane piosenki, a nazwę zmieniono na The Real Milli Vanilli.
Niestety, publiczność była zbyt zbulwersowana, aby spojrzeć na to przychylnym okiem i sam projekt poniósł dotkliwą klęskę.
Jednak koniec duetu był dopiero początkiem dramatu jednego z dwóch rozsławionych „wokalistów”.
Chociaż obaj próbowali jeszcze się ratować, nagrywając album pod szyldem Rob & Fab, starczyło im pieniędzy na wydanie płyty tylko w Stanach Zjednoczonych, czyli kraju w którym zostali najbardziej znienawidzeni.
Od tamtej pory Robert Pilatus zaczął się staczać, uciekł w alkohol i narkotyki, a w roku 1996 trafił do więzienia za bójki, akty wandalizmu i napaść rabunkową.
Niedługo potem narodziła się propozycja reaktywowania duetu Milli Vanilli, ale z Robem i Fabem na wokalu. W tym okresie Pilatus trafił na sześciomiesięczny odwyk.
Niestety, w kwietniu 1998 roku został znaleziony martwy w swym pokoju hotelowym we Frankfurcie nad Menem. Przyczyną śmierci było przedawkowanie silnych leków w mieszance z alkoholem, w chwili śmierci miał 32 lata.
Fab Morvan w 1999 roku rozpoczął karierę solową, której wynikiem było wydanie w 2003 roku pierwszego solowego albumu Love Revolution.

Albumy:
All or Nothing 1988

Ważniejsze nagrania:
1988 Blame It On The Rain
1988 Ma Baker
1988 Girl You Know It’s True
1989 I’m Gonna Miss You
1989 Baby Don’t Forget My Number
1990 Keep On Running

źródło:własne materiały

27 marca, 2017 0