Hiszpańska wokalistka urodzona 24 czerwca 1968 roku w Sabadell, w prowincji Katalonii.
Mając 20 lat wchodzi w skład nowo powstałej formacji Squash Gang, którą współtworzyła z braćmi Quijada, muzykiem Francisco oraz wokalistą José. Wspólnie w 1986 roku nagrywają dla hiszpańskiej wytwórni Blanco y Negro przebój I Want An Illusion, który stał się jednym z niepowtarzalnych klasyków gatunku Italo-Disco. Należy zaznaczyć, że Cristina była współautorką wszystkich hitów Squash Gang, głównie pisząc do nich teksty. Jednak lata 80-te to tak naprawdę tylko dwa nagrane single, oprócz wspomnianego I Want An Illusion w 1987 roku grupa nagrała jeszcze równie udany przebój Moving Your Hips. Na tym grupa zakończyła swoją działalność. Po długich latach ciszy Cristina wraz z braćmi Quijada reaktywuje grupę i nagrywa kolejne dwa maxi single, w 2009 roku When I Close My Eyes oraz dwa lata później Hey You. Oba single wydała nowa wytwórnia płytowa Five4It Records z Hiszpanii. I tutaj kończy się wspólna historia Cristiny i Squash Gang. Bracia podejmują decyzję o nie kontynuowaniu dalszej działalności.
Cristina nawiązuje kontakt z producentem muzycznym Tony’m Costa i wkrótce owocem tej współpracy jest pierwszy solowy singiel Stay With Me, wydany w formie cyfrowej przez Gloobal Music w 2015 roku. Jeszcze w tym samym roku nagrywa wspólnie z Tonym Costą kolejną piosenkę Only Dream oraz w 2016 roku Paradise. Przeboje nagrane przez Tonego Costę przynoszą artystce spodziewaną popularność. Jej utwory solowe zostają wydane na składankach serii ZYX Italo-Disco New Generation. Cristina koncertuje solowo i ostatecznie wraz z Tonym nagrywają nową wersję I Want An Illusion, na czym kończy się ich współpraca z uwagi na rozbieżności osobiste. Końcem 2016 roku Cristina związuje się z nową wytwórnią Libelula Music. Owocem tej współpracy są remixy wcześniej nagranych piosenek dla Gloobal Music oraz zupełnie nowa piosenka Toyjours. Utwór został zaśpiewany po francusku i nieco odbiega od tego, do czego przyzwyczaiła swoich fanów Cristina.
opracowanie: Artur Góralczyk dla RM80.pl
No comment