Header

Artyści

25 stycznia 2018

Elton John kończy karierę

Elton John zdecydował, że po 50 latach kariery odchodzi na emeryturę. Brytyjski piosenkarz zamierza się poświęcić rodzinie i dzieciom. Jednak zanim zawiesi swoją karierę, uda się w 3-letnią trasę koncertową.

Brytyjskie media od dłuższego czasu plotkowały o tym, że 70-letni piosenkarz niebawem zakończy swoją karierę. 24 stycznia, na oficjalnej stronie artysty pojawił się licznik, który odmierzał czas do oficjalnego oświadczenia. Wokalista podsycił emocję zdaniem „podjąłem ostateczną decyzję co do mojej przyszłości”.

O 18:30 czasu polskiego, zgodnie z zapowiedzią, na jego stronie pojawiło się nagranie live, w którym artysta podziękował fanom i zapowiedział, że rezygnuje z grania tras koncertowych i zamierza poświęcić się wychowaniu dzieci.

– Dzieci są dla mnie najważniejsze. Miałem fantastyczną karierę, chce podziękować fanom i się pożegnać – powiedział w rozmowie z Andersonem Cooperem.

Jednak zanim artysta przestanie koncertować uda się w 3-letnią trasę, która będzie trwała 300 dni.

– Nie zamierzam już koncertować, poza ostatnią trasą, która rozpocznie się we wrześniu tego roku. Moje priorytety zmieniły się w ciągu ostatnich 10 lat. (…) To będzie najlepsza produkcja, jaką kiedykolwiek zrobiłem – dodał artysta.

Elton John razem z mężem Davidem Furnishem zamierza skupić się na wychowaniu adoptowanych synów, Zachary’ego i Elijaha. Wokalistka dodał, że nie zamierza jednak porzucić muzyki i wierzy, że będzie mu towarzyszyć do końca jego dni. Wciąż marzy m.in. o napisaniu kolejnego musicalu. Wokalista odniósł się również do plotek na temat swojego zdrowia.

– Cieszę się doskonałym zdrowiem. Wszystko jest w porządku – dodał w rozmowie z Andersonem Cooperem.

Elton John przez 50 lat aktywności zawodowej sprzedał ponad 300 mln płyt.

gwiazdy.wp.pl

25 stycznia, 2018Artyści, Koncerty, pop rock 0

22 stycznia 2018

Nie żyje Dave Holland, były perkusista Judas Priest

Według hiszpańskiej gazety „El Progreso” w wieku 69 lat odszedł były perkusista Judas Priest, Dave Holland.

Muzyk zmarł w ubiegły wtorek w szpitalu w Lugo, w Hiszpanii. Póki co nie ujawniono przyczyny śmierci. Jego ciało zostało już skremowane.

Holland osiadł w Hiszpanii po odsiedzeniu ośmiu lat w brytyjskim więzieniu za próbę gwałtu na 17-latku, którego uczył gry na perkusji. Nadużycie zostało ujawnione przez nastolatka w liście napisanym do jego rodziców. Muzyk nigdy nie przyznał się do postawionych zarzutów. W najbliższej przyszłości planował napisać swoją biografię opowiadającą zarówno o życiu, jak i karierze.

Wraz z Judas Priest Holland nagrał sześć albumów w latach 1980-1988.

Źródło: Blabbermouth.net / Fot. DMME.net


11 stycznia 2018

Eddie Clarke nie żyje! Odszedł gitarzysta Motörhead

Nie żyje Eddie Clark, były gitarzysta Motorhead. Muzyk miał 67 lat. Zmarł w szpitalu, gdzie leczył się na zapalenie płuc.

Eddie Clark trafił do Motorhead w 1976 roku. To właśnie on grał w czasach, gdy zespół nagrywał swoje najpopularniejsze płyty „Motorhead” (1977), „Overkill” (1980) czy najbardziej znane „Ace of Spades”.

Po opuszczeniu Motorhead Clark założył zespół Fastaway, z byłym basistą grupy UFO – Petem Wayem.

Eddie Clark był ostatnim żyjącym członkiem składu Motorhead nagrywającego najważniejsze płyty. Lider zespołu Lemmy Kilmister zmarł 28 grudnia 2015 roku, a perkusista Phil Taylor odszedł 15 listopada tego samego roku.


8 stycznia 2018

Ray Thomas, wokalista i założyciel The Moody Blues, nie żyje

W wieku 76 lat zmarł Ray Thomas, wokalista i jeden z założycieli zespołu The Moody Blues.

Ray Thomas zmarł 4 stycznia 2018 roku, ale dopiero teraz poinformowała o tym jego wytwórnia. Nie podano oficjalnej przyczyny śmierci, jednak wiadomo, że od kilku lat Ray walczył z nowotworem prostaty.

Ray Thomas urodził się 29 grudnia 1941 roku w Anglii. W 1964 roku wraz z kolegami powołali w Birmingham zespół The Moody Blues, który jeszcze w tym samym roku wydał singel „Go Now”, który dotarł na szczyt brytyjskiej listy przebojów.

Pierwszy album The Moody Blues ukazał się w 1965 roku pod tytułem „The Magnificent Moodies”, docierając do piątego miejsca w Anglii. Grupa po wydaniu pierwszej płyty przeszła przetasowania w składzie, doszedł do niej wokalista i gitarzysta Justin Hayward i basista John Lodge, a w 1967 roku ukazał się album „Days of Future Passed” z przebojem „Nights In White Satin”. The Moody Blues zaczął odchodzić od stylu brytyjskiej inwazji i podążać w stronę wyrafinowanego rocka progresywnego o klasycyzujących wpływach. W 1968 roku ukazał się album „In Search of the Lost Chord”, zespół zaś płynął na fali wznoszącej i każda jego płyta aż do wczesnych lat 80. docierała do pierwszej dziesiątki w Wielkiej Brytanii, większość z nich także w USA i Kanadzie. Płyty „On the Threshold of a Dream” (1969), „A Question Of Balance” (1970) i „Every Good Boy Deserves Favour” (1971) dotarły w Anglii na szczyt, zaś w USA do pierwszego miejsca Billboardu dotarły albumy „Seventh Sojourn” (1972) i „Long Distance Voyager” (1981).

Ray Thomas opuścił skład The Moody Blues w 2002 roku z przyczyn zdrowotnych, pozostali członkowie wydali bez niego jeszcze jeden album – „December” w 2003 roku.

Ray Thomas funkcjonował także jako artysta solowy, debiutując albumem „From Mighty Oaks” w 1975 roku. Jego drugi solowy album ukazał się w 1976 roku pod tytułem „Hopes, Wishes and Dreams”. Obie płyty zostały ponownie wydane w 2010 roku.

Zespół The Moody Blues zostanie w kwietniu 2018 roku włączony do Rock And Roll Hall Of Fame.

terazrock.pl

 


30 grudnia 2017

Ringo Starr otrzyma tytuł szlachecki

Ringo Starr (w rzeczywistości Richard Starkey) otrzyma w 2018 roku z rąk brytyjskiej królowej tytuł szlachecki. Od tej pory będzie mógł o sobie mówić Sir Richard StarkeyRingo Starr w ten sposób dołączy do swojego kolegi Sir Paula McCartneya, który tytuł szlachecki przyjął w 1997 roku. Wśród innych znanych brytyjskich gwiazd rocka, których spotkał ten zaszczyt znajdują się także Mick Jagger (w 2003 roku) i Elton John (w 1998 roku). Razem z Ringo mianowany zostanie także Barry Gibb z Bee Gees. Jego bracia Robin Maurice zostaną uhonorowani pośmiertnie.

30 grudnia, 2017Artyści 0

17 grudnia 2017

Nowy teledysk Michaela Jacksona

Do sieci trafił nowy, nieco zmieniony teledysk do piosenki Michaela Jacksona, „Blood on the Dance Floor”. Wideo stanowi mieszankę kadrów z oryginalnego klipu z 1997 roku i ujęć ukazujących treningi i występy tancerzy z Cirque du Soleil, a dokładnie z obsady show „Michael Jackson ONE”.

Decyzję o realizacji nowego wideo podjęli spadkobiercy Michaela Jacksona, po tym, jak zobaczyli tancerzy Cirque du Soleil tańczących do przeboju „Blood on the Dance Floor”. Z efektem można zapoznać się poniżej.

17 grudnia, 2017Artyści 0

29 listopada 2017

Nie żyje Mitch Margo, wokalista The Tokens.

W wieku 70 lat  zmarł Mitch Margo. To on śpiewał piosenkę „The Lion Sleeps Tonight”.
Mitch Margo wraz ze swoim starszym bratem Philem oraz dwójką przyjaciół: Jayem Siegelem i Hankiem Medressem założył The Tokens w w 1960 r.

W latach 60. The Tokens umieścili w sumie 11 nagrań (w tym m.in. „I Hear Trumpets Blow” i „Portrait of My Love”) w Top 100 listy „Billboardu”.

Grupa powstała na gruzach The Linc-Tones, w składzie której był wówczas m.in. Neil Sedaka. Gdy w The Tokens pojawili się bracia Margo, Mitch miał zaledwie 13 lat. W 1961 r. pojawił się singel „Tonight I Fell in Love” (współautorem był Mitch Margo), który dał grupie sporą popularność.Na szczyty list przebojów trafili za sprawą piosenki „The Lion Sleeps Tonight”. To cover utworu „Mbube” nagranego przez południowoafrykańskiego wokalistę Solomona Lindę, choć po latach członkowie The Tokens twierdzili, że to oni stworzyli część muzyki do „The Lions Sleeps Tonight”.

Wielokrotnie coverowane nagranie „The Lion Sleeps Tonight” pojawiło się też w filmie „Król Lew” (1994) w scenie z udziałem Timona i Pumby.

W 1973 r. trzech z czterech wokalistów The Tokens (bracia Margo i Jay Siegel) utworzyli grupę Cross Country, która jednak doczekała się tylko jednej płyty.
interia.pl